Get In Touch

Koniec z restomodami Eleanor Mustang

Koniec z restomodami Eleanor Mustang

Ostatnio na SEMA, zespół Mustang Brothers zaprezentował swój nowy projekt: The Outlaw, restomod klasycznego Mustanga z 1968 roku, stylizowanego na 'GT500' i wyposażonego w nowoczesny napęd oraz zawieszenie. Ten klasyczny przepis jest znany, ale Outlaw idzie na łatwiznę, nawiązując do popularnej repliki Eleanor z filmu 'Gone In 60 Seconds'. Problem w tym, że restomody w przeważającej części nie spełniają oczekiwań, a ta wersja Eleanor jest szczególnie zła.

Mustang Brothers wzięli klasycznego Mustanga pierwszej generacji i wyposażili go w silnik 5.8-litrowy Trinity z modelu GT500 z lat 2013-2014 oraz sześciobiegową manualną skrzynię Tremec. Mówią, że silnik osiąga moc ponad 662 RWHP, co oznacza zaledwie niewielki wzrost od oryginalnej mocy 662 koni mechanicznych. Zawieszenie pochodzi od firmy Mustangs To Fear, co nie jest pierwszą myślą, gdy czyta się 'MTF'. Auto ma klasyczny dyferencjał 9-calowy oraz hamulce Wilwood. Felgi wyglądają niezbyt estetycznie, a wydech to pary rur umieszczonych w bocznych osłonach. Typowe dla restomodów.

Podobnie typowe jest nadwozie, które Mustang Brothers nie wymienia bezpośrednio, ale nawiązania do słynnego samochodu z filmu są oczywiste. Nie dziwi brak oficjalnego odniesienia do inspiracji — ich właściciele praw autorskich są znani z surowego egzekwowania swoich praw — ale spójrzmy prawdzie w oczy. Rury wydechowe, wloty, maska, przedni zderzak — wszystkie detale Eleanor są tutaj obecne. Przedni grill ma światła przeciwmgielne, co czyni go prawdziwą Eleanor — a te nigdy nie były udanymi projektami.

Oferowany body kit dodaje objętości Mustanga, psując jego pierwotnie dobrze zaprojektowane proporcje, zmieniając je w nadmuchane, niechlujne dzieło sztuki. Dolny grill jest częściowo zakryty przez światła przeciwmgielne, a dodatkowe reflektory do jazdy w stylu wczesnych lat 2000 flankują oba grille. Na przedniej części Eleanor znajduje się aż osiem świateł. Czy widzisz to? To piękny samochód zasłonięty tym całym włóknem szklanym.

Nawet gdyby Mustang Brothers budowali ten restomod na bazie aut GT500 z 1968 roku — co jest mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę ich wysoką cenę i fakt, że większość z nich już przeszła transformację w Eleanor — to i tak powstający efekt byłby bardziej atrakcyjny niż ta zmieniona wersja.

Proszę, pozwólcie zestawowi Eleanor zniknąć. Przestańcie tworzyć te przyciągające wzrok, przesadzone pierwsze generacje Mustanga. Podstawowy model, na którym pracujecie, jest tak dobrze zaprojektowany, że nic, co mu dodacie, nie będzie lepsze — tym bardziej to, co pochodzi z filmu z Nicolasem Cage'em. Czas na zmiany.